Jako wielbiciel muzyki zawsze z zainteresowaniem przyglądam się różnorodnym biografiom muzycznym. Darząc wielką sympatią takie zespoły, jak The Cure, Bauhaus czy Joy Division sympatyzowałem z Davidem Bowie, który często zahaczał o klimaty, które można znaleźć w wymienionych przeze mnie zespołach. Tym samym moje zainteresowanie muzykiem było większe i sprawiło, że z chęcią sięgnąłem po ponad pięćset stronicową fascynującą biografie artysty.
Urodzony 8 stycznia 1947 roku w Brixton David Jones w młodości raczej nie wyróżniał się niczym szczególnym. Ugrzeczniony czyścioszek jak czytamy w książce przyćmiony przez swojego bardziej przebojowego kolegę George’a Underwooda wierzył, że kiedyś zostanie gwiazdą, a jego motto brzmiało: „Numero Uno, stary!” Sam jednak nie spodziewał się, jak wielką gwiazdą się stanie i jak ogromne znaczenie będzie miał dla muzyki.
Książka Paula Trynki ukazuje w głównej mierze rozwój kariery Davida i wpływ, jaki wywierał na innych muzyków. Mniej z tej książki można wyciągnąć istoty osobowości Davida, ale z jednej strony jest to pewnie spowodowane tym, że biografia oparta jest na masie wywiadów z różnymi ludźmi z otoczenia Davida, którzy z jednej strony nie wiedzieli przecież wszystkiego z drugiej zaś mieli na pewne sprawy różny punkt widzenia przez co trudno określić w pełni, jaki David Bowie naprawdę był – co tkwiło w jego duszy. W ten sposób David Bowie staje się w oczach czytelnika magiczny, nieuchwytny – tajemniczy, co w dużym stopniu stanowi o jego niezwykłości.
Poza jednak tym subiektywizmem, mamy o to świadectwo z jednego z ważniejszych okresów dla muzyki i jej rozwoju. W książce Paula Trynki czytamy o tym, jak David Bowie tworzy historie, kreuje dzieła sztuki i wyznacza tropy, którymi podążą inni muzycy. Sam też czerpie od innych przez co nie pozostaje w próżni będąc kontynuatorem i twórcą tradycji muzycznej.
Tempo w Starmanie jest adekwatne do rozwoju kariery Bowiego. Okres poszukiwań, prób, pierwszych porażek i sukcesów jest jeszcze powolny, z wieloma pojawiającymi się nazwiskami czyta się wolniej, potem jednak tempo przyspiesza, podobnie jak nabiera predkości kariera Davida. Czyta się to świetnie. Historia Davida Bowie jest fascynująca i zarazem inspirująca. Ukazuje w jaki sposób muzyk pracował, jakie techniki wykorzystywał by inspirować innych muzyków. Zarazem ukazuje, jak wiele artysta poświecił by osiągnąć sukces i do czego go to doprowadziło, o czym czytelnik może się przekonać czytając książkę Trynki.
Starman Paula Trynki to świadectwo kariery wielkiego człowieka, jego wzlotów i upadków, jest to też historia wielu innych ludzi, którzy w jego otoczeniu się rozwijali, ale też wpływali na samego Bowiego. Pojawia się wiele znanych nazwisk. Książka poza ukazaniem postaci Davida Bowie, jego geniuszu i fascynującej osobowości, przedstawia również dużo informacji ze świata muzyki, co jest cenne dla każdego kto choć trochę interesuje się muzyką czy kulturą w ogóle. Wiele razy jako czytelnik byłem zaskoczony różnymi faktami, z których odkrywania miałem wiele przyjemności. Dodać też należy to, że książka zawiera dużą ilość fotografii dopełniających całości. Polecam!
Książkę można kupić tutaj: klik
Ebooka można kupić tutaj: klik
Za możliwość przeczytania książki dziękuje wydawnictwu:
Autor: Paul Trynka
Tytuł: David Bowie. Starman. Człowiek, który spadł na ziemię.
Wydawnictwo: SQN
Stron: 550 ze zdjęciami
ISBN 9788363248857
Wydawnictwo SQN ma rewelacyjne biografie muzyków i nie tylko 🙂
O,tak!:) Już ostrze sobie pazury na biografie Iggy Pop’a:)