Przygotujcie się na jazdę bez trzymanki. Czeka Was nie tylko skok ze Stratosfery z prawie 40 000 km, ale pełna emocji opowieść o realizowaniu marzeń. Kiedy 2012 roku Felix Baumgartner skakał w projekcie Red Bulla ze Stratosfery byłem pod wielkim wrażeniem choć nie znałem wtedy dobrze jego osoby i tylko czasami migały mi jakieś zajawki z niesamowitych skoków, jakich dokonał. Choćby ten ze posągu Jezusa w Rio. Niezwykle niebezpieczny skok ze względu na niewielką wysokość (29 metrów), która wymusza konieczność szybkiego otwarcia spadochronu. Zdjęcie Felixa siedzącego na prawej dłoni posągu na tle budzącego się dnia robi ogromne wrażenie. Czytaj dalej „Felix Baumgartner „Szturmując niebo””