Powieść

Robert R. McCammon „Godzina Wilka”

Piszący od ponad trzydziestu lat Robert McCammon od niedawna stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Po mrocznym, postapokaliptycznym Łabędzim Śpiewie i pełnym refleksji i tęsknoty za tym, co minęło Magicznym Lecie, sięgnąłem po następną książkę autora z nadzieją, że będzie chociaż w połowie równie wciągająca jak poprzednie. Nie zawiodłem się i tym razem. McCammon swoją książką dostarczył mi wiele godzin emocjonujących wrażeń.

Godzina wilka wrzuca czytelnika w okres II wojny światowej. Jest rok 1941 już niedługo alianci mają wylądować na zajmowane przez Niemców tereny.
Micheal Gallatin tajny agent w służbie brytyjskiej otrzymuje zadanie przeprowadzenia śledztwa w celu zdobycia istotnych informacji mających ogromne znaczenie dla przebiegu wojny. Po utracie bliskiej osoby Gallagin niezbyt kwapi się do jej podjęcia, gdy jednak dowiaduje się, że podczas misji będzie miał możliwość zemsty na mordercy jego bliskiej, zgadza się i jej podejmuje. Od tego momentu czytelnik wsiada do rollercoastera rozpędzającego się ze strony na stronę.

Godzina wilka to mieszanka thrillera szpiegowskiego połączonego z powieścią grozy. Ta dość mocna mieszanka doskonale się sprawdziła u McCammona. Książka jest pełna emocjonujących wydarzeń i zwrotów akcji. Dodatkowym smaczkiem jest wprowadzenie do opowieści elementów nadprzyrodzonych. Michela jest nie tylko tajnym agentem, ale również wilkołakiem. Na pierwszy rzut oka takie połączenie może wydawać się niezbyt trafne, ale jednak McCammon poradził sobie z tematem ofiarując czytelnikowi mieszankę sensacji i grozy na wysokim poziomie. Michela, co bardzo mi się podoba nie nadużywa swojej mocy, McCammon często odbiera mu tą możliwość przez co wilkołak jest bardziej wiarygodną i ludzką postacią. Dla pełnego zrozumienia postaci Michaela autor wprowadził rozdziały opisujące jego młodość, w jaki sposób stał się wilkołakiem i jak potem toczyło się jego życie. Zabrakło mi tylko w tym wszystkim wyjaśnienia w jaki sposób wilkołak  stał się tajnym agentem.

Książka McCammona to ponad pięćset stron dobrej, krwistej lektury. Możliwe, że czytelnikom lubiącym literaturę sensacyjną nie spodoba się postać wilkołaka, podobnie może fanom  horroru nie przypadnie do gustu sensacja, której w książce jest sporo, ale mogę się mylić bo oba elementy w książce są wyważone i razem się uzupełniają. Może nie jest to najlepsza książka McCammona, jaką do tej pory przeczytałem, ale nie uważam, że czas z nią spędzony zmarnowałem. Polecam.

godzina

Autor: Robert R. McCammon
Tytuł: Godzina Wilka
Wydawnictwo: Świat Książki
Stron: 554
ISBN 8371294867

Dodaj komentarz